"...wybawiła mnie z opresji...!" Dobrze, że dopisałeś, WalDemarze, bo już się zastanawiałam i miałam wątpliwości czy nić ta odpowiednia była... lub czy odpowiednia była Ariadna. Niezwykły obraz! Pozdrawiam! :)
Wygląda na to, że i właściwa i odpowiednia, bo piszę sobie i tu i teraz i myślę jeszcze trochę te i inne czynności teraz i później jeszcze robić, ku, nie będę ukrywać, mojej uciesze,...!:) Dziękuję Magdaleno za odwiedziny i komentarz, i jak zawsze u Ciebie, delikatny i subtelny...!:) WalDemar
...................................................:)...............................................
OdpowiedzUsuńGRATULUJE WSPANIAŁEJ PRACY WALDEMARZE.............:))))))
Piękne dzięki za miłe odwiedziny i za komentarze...!:)
UsuńWalDemar
"...wybawiła mnie z opresji...!" Dobrze, że dopisałeś, WalDemarze, bo już się zastanawiałam i miałam wątpliwości czy nić ta odpowiednia była... lub czy odpowiednia była Ariadna. Niezwykły obraz! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że i właściwa i odpowiednia, bo piszę sobie i tu i teraz i myślę jeszcze trochę te i inne czynności teraz i później jeszcze robić, ku, nie będę ukrywać, mojej uciesze,...!:)
UsuńDziękuję Magdaleno za odwiedziny i komentarz, i jak zawsze u Ciebie, delikatny i subtelny...!:)
WalDemar
... i naszej, WalDemarze, i naszej! :)))
UsuńCieszę się i jak miło mi... Magdaleno, piękne dzięki...!:)
Usuń